Jutro i pojutrze w Ogrodzie Saskim będzie kontynuacja haftowania Warszawy z 1918 roku.
Od 10:00 do 18:00 każdy chętny może podejść i wykonać parę ściegów.
W ubiegłym tygodniu byłam tam i w sobotę i w niedzielę.
To parę zdjęć z warsztatów.
Na warsztatach spotkałam swoją dawną znajomą jeszcze z Aleppo, Elę.
Bardzo fajna inicjatywa:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak,to prawda. Ludzie w różnym wieku, kobiety i mężczyźni, dzieci, różnych poglądów i narodowości..itd łączyli się we wspólnym haftowaniu.
UsuńBardzo fajne spotkanie.
OdpowiedzUsuńSwietna inicjatywa,,szkoda ze mieszkam tak daleko.) pozdrawiam.)
OdpowiedzUsuńDowiedziałam się o tym po fakcie, słabo rozreklamowane to było...
OdpowiedzUsuńa chętnie bym poszła igiełką pomachać i rękodzielników poznać
BTW, czyli ty też ze stolicy? :)
UsuńTaka przyszywana ze mnie Warszawianka ;) Ale tak. To już szósty rok w Warszawie.
Usuń