sobota, 12 października 2019

Jeszcze tylko backstitche.

Ostatnie krzyżyki postawione. No, chyba że jakiś się zagubił i trzeba będzie uzupełnić.
Pozostały jeszcze backstitche w obu obrazach.
Myślę, że choć to dla mnie mało przyjemna część pracy, to jednak daje niesamowity efekt końcowy.




Do końca pozostało więc niewiele. Powinnam wyrobić się w czasie, który wyznaczyła Ania w zabawie „Nowy haft na Nowy Rok”.





Jeszcze porównam co było z tym, co jest.