poniedziałek, 30 marca 2015

Metryczki



    Pada. Jest nieprzyjemnie, bo i wiatr swoje robi.. Ci, co nie umyli szyb, mogą się tylko cieszyć :)
  Tymczasem ja zaczęłam wyszywać metryczkę dla maleńkiego Adasia.




Już kiedyś wyszywałam metryczki. Najpierw swoim dzieciom..


 Niestety, jakość zdjęć jest gorzej niż zła, ale lepszych zdjęć nie będzie, ponieważ obrazki zostały w Aleppo.
 Mam za to jeszcze jedną metryczkę dla Wiktora. Ta wyszła cudnie! Wiele wnosi dobrze dobrane passe-partout i pasująca rama.
 Tu obrazek gotowy do transportu.



A tu na wystawie moich prac.








sobota, 28 marca 2015

Brudne szyby i Richelieu

 Podobno nie warto myć okna przed świętami, bo i tak zaraz lunie deszcz ... Ja już po zimie myłam dwa razy i mogłabym myć trzeci, bo strasznie mi się brudzą. Być może dlatego, że w pobliżu budowa, a może dlatego,że w pobliżu ulica ruchliwa...Nie ważne z jakiej przyczyny, ważne,że to mnie denerwuje!
 Więc może żeby zapomnieć o brudnych szybach pokażę serwetkę richelieu, którą już dawniej wyszyłam, ale teraz przycięłam i wyprasowałam.





Dodam jeszcze serwetkę do koszyczka w tej samej technice haftu, też już dawniej wyszytą, ale teraz obfotografowaną..




środa, 25 marca 2015

Jajka na Wielkanoc

 Okres przedświąteczny, więc i na blogu dużo w temacie jaj.. Moje kolejne próby wyszywania jaj techniką temari wyszły całkiem, całkiem.
I jeszcze jedno jajo


 Natomiast " koszulki" szydełkowe prezentują się tak:






poniedziałek, 23 marca 2015

Szydełkowe podkładki


 Bardzo przydatne podkładki pod kubek.. Te szydełkowe są bardzo ładne i praktyczne.

  Pięknie wyglądają na stole.

Mogą być białe, pasujące do wszystkiego.

Mogą być zabawne lub takie słodkie , jak te moje jabłuszka.



niedziela, 15 marca 2015

Sweter na pochmurne dni ( ciąg dalszy)

   Rośnie, choć powoli mój swetr. Właśnie dziergam rękawy. Początkowo miałam ochotę wprowadzić kolor i rękawy do łokci miały być żakardowe. Teraz zmieniłam ten pomysł na inny.. Sama jestem ciekawa, czy dojdzie do skutku, a jeśli tak, to jak mi wyjdzie.. ?
   Myślę o hafcie.


  



piątek, 13 marca 2015

Szydełkowe ubranka na jajka

  Są chwile, kiedy nic się nie chce. Co tam chwile! Dni, tygodnie itd. Ostatno miałam taki czas, że brakowało mi chęci na robótkowanie. Ale już się obudziłam z letargu i biorę się za świąteczne jajeczka wykonane w różnych technikach..
  Na początek "ubranka" szydełkowe..Wzory znalazłam gdzieś w necie. Wykorzystałam je w taki sposób, że początek przerabiałam ze schematu, a koniec już mi nie bardzo pasował, więc dopasowywałam po swojemu. Efekt jest uwieczniony na zdjęciach.






środa, 11 marca 2015

Wielkanocne przymiarki


 Jest wiele sposobów ozdabiania jajek na Wielkanoc. Będę tu prezentować moje pomysły na takie pisanki. Dziś pokażę technikę, której uczę się od niedawna. "Temari". Jest to stary japoński haft na kulach, własnoręcznie najpierw ukształtowanych, później owiniętych nicią dość grubą warstwą, a na końcu wyhaftowanych. Często wzór haftu brano z kimon gejsz.Wykorzystywano motywy kwiatowe, geometryczne..
Moje jajeczka są styropianowe. 

Wykorzystałam proste wzory, ale wydają mi się bardzo sympatyczne..






sobota, 7 marca 2015

Wyszywane serwety

Wyszywać uczyłam się od mamy..Choć babcia też wyszywała. Jednak haftu Richelieu nauczyłam się sama, znając podstawowe ściegi. Wykonałam wiele serwet tą techniką. Prezentowałam je również na wystawie moich prac, która odbyła się w końcu ubiegłego roku w Warszawie w jednej z bibliotek..

Pięknie prezentuje się haft na ciemnym tle.
Mam też próby haftu Richelieu kolorowego, co też może być interesujące.



Z pewnością będę jeszcze wracać do tego tematu.

piątek, 6 marca 2015

Tęsknię..

 Myślami wracam do czasów, kiedy mieszkałam w przepięknym mieście pełnym ludzi serdecznych, miłych... Miasto wielkie, złożone z wielu dzielnic : biednych, bogatych i bogatszych. Stare miasto z cytadelą jedną z najstarszych na świecie, z uliczkami wąskimi, z soukiem jedynym w swoim rodzaju.Wchodząc tam czułam się, jakbym przeszła przez zaczarowane lustro do innego świata, który istniał kiedyś, dawno temu. Souk to miejsce szczególne..Łączył on tradycję z nowoczesnością, historię z teraźniejszością.



Souku już nie ma, starówka zniszczona..Tylko cytadela wiernie trwa i spogląda na zniszczenia wokół
Aleppo ...

       

   Tęsknię...





czwartek, 5 marca 2015

Sweter na pochmurny dzień


Dzień pochmurny, bury.. Na taką pogodę najlepsze druty i ciepła herbata ..


Robię sobie swetr rozpinany na takie dni, jak dzisiejszy..Wełna alpaka 98% i 2 % akryliku. Dwie części przodu robię jednocześnie. Tył już jest wydziergany.

środa, 4 marca 2015

Szlify

Pierwsze koty za płoty.. Muszę przyznać, że nauka nie idzie mi najlepiej..Ale dam radę!!



I już umiem wstawiać zdjęcia!! 
    A na zdjęciu serwetka klockowa, którą wykonałam już dobry czas temu.

wtorek, 3 marca 2015

Powitanie

 Witam i zapraszam!

Widziałam wiele blogów i jakoś nie mogłam się zdecydować na swój własny..Ale właśnie nadszedł ten czas, kiedy dojrzałam do tej decyzji. 
 Będzie to blog głównie o robótkowaniu, ale nie tylko..Myślę, że będzie też trochę dnia codziennego, trochę o mnie..
 Zapraszam!