niedziela, 17 maja 2020

Poduszeczki na obrączki

Kiedy cały czas izoluję się społecznie, bo wirus(wiadomo, taki czas), dużo robiłam na drutach i szydełku. Problem mam tylko z fotkami tych moich dzianinek.


Dla małej odmiany, wzięłam się za malutkie hafciki, które zdobią poduszeczki. 
Podanie obrączek podczas ślubu na poduszeczce jest o wiele atrakcyjniejsze niż podanie na tacy.



Użyłam lnu, a nici są w kolorach pastelowych.



Tu mają być najważniejsze obrączki, dlatego kolory są takie delikatne.






5 komentarzy:

  1. Ha !widzę, że nie tylko ja robię poduszki ślubne, mam nadzieję, że nie na ten sam ślub 😂.
    Dzisiaj cały wieczór siedziałam nad 3 maleńkim rozyczkami,a gdzie tu koniec...Twoje podusie są urocze, bardzo stonowane i będą wspaniałą pamiątką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki misterny haft! Z takimi podusiami to taca faktycznie nie ma się co porównywać. Niesamowity dodatek do tak pięknego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne podusie! Haft tak delikatny i subtelny jest cudownym tłem dla obrączek!
    pozdarwiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, subtelne zdobienie haftem :-)

    OdpowiedzUsuń