sobota, 7 grudnia 2019

Nowy haft na Nowy Rok - listopad

W listopadzie ukończyłam obrazy biorące udział w zabawie blogowej na blogu u Ani.
Muszę powiedzieć, że jak nigdy, tym razem te wszystkie backstitche i supełki nawet szybko mi się wyszywało.


W zimowej opowieści świątecznej kontury uwypukliły wszystkie szczegóły znajdujące się w śniegu. 
Skrzynka na listy, łopata do odśnieżania, były prawie niewidoczne. 


Supełki to płatki śniegu spadające dość obficie na całą okolicę.


Kawiarenka to całkiem inny obraz. Wąskie uliczki, stoliki przed kawiarenkami i.... cisza.



Intrygujący jest brak ludzi. Na jednym ze stolików stoi butelka wina i talerz chyba z owocami, ale brak gości w kawiarni. Takie trochę miasto - widmo. Tajemnicze.





1 komentarz:

  1. Jak intensywne nagromadzenie krzyżyków! Gratuluję pracowitości i efektu.

    OdpowiedzUsuń