Zawsze miałam problem z plątającymi się słuchawkami.
Ta mała, ładna rzecz go rozwiązała.
Kawałek materiału, trochę wyobraźni, nici i czasu i mam coś, co pozwoli mi na utrzymanie „porządku” ze słuchawkami.
Całość wykonana jest wyłącznie w rękach.
Lubię takie drobiazgi, które choć troszeczkę ułatwiają nam życie :)
bardzo pomysłowo i oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńMiło mi widzieć cię wśród obserwatorów :)
Super pomysłowe bp ja zawsze też mam z nimi duży kłopot. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO! Można? ;DDD
OdpowiedzUsuńteż mam zawsze z nimi problem