Powyciągałam moje świąteczne serwetki krzyżykowe, poprasowałam i porozkładałam. Tematyka bardzo kurczęca, jak to na Wielkanoc przystało.
Na małym bieżniku obronionym szydełkiem taka śmieszna scenka..
No i jeszcze jedna dziś serwetka, wyszywana dawno temu, kiedy to wzory można było znaleźć w gazetach, tygodnikach, prasie kobiecej..Z takiego to źródła jest ta kurza rodzina.
Serwetki są prześliczne - i haft, i szydełkowe wykończenie. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się spodobały..
UsuńPodoba mi się połaczenie haftu i koronki
OdpowiedzUsuń