niedziela, 3 stycznia 2016

Świąteczny wieniec cd.

  Nie będę robić żadnych planów na Nowy Rok. Wiem, że nie warto. Życie wszystko weryfikuje i często takie plany po prostu nie wychodzą. Kto, jak kto, ale ja akurat na ten temat coś wiem.
Dlatego żadnych postanowień i planów nie będę robić. Idę na tzw. żywioł. 

Jak wiadomo, w tej chwili wyszywam serwtę krzyżykami.


 Klimaty bardzo świąteczne. 


Jeszcze jakiś czas pozostanę przy tym hafcie. Nie wiem, na jak długo.. Pewno zostawię trochę na przyszłe święta.


A za oknem mróz -12 stopni. Nie lubię zimy. Zdecydowanie wolę cieplejszą aurę.

5 komentarzy:

  1. Śliczny,wytrwałości życzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie piękna! życzę wytrwałości i wiele energii :) pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, no proszę Cię - nie zostawiaj ufoka. Skończ go, bo pięknie się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie odpuszczę, ale wolałabym wyszywać go w okresie świątecznym.

      Usuń