czwartek, 24 grudnia 2020

Świąteczny czas

 Moje wyszywane Mikołajki wiszą już na choince i cieszą oczy.

Wyszły ślicznie!


Zadowolona jestem bardzo, choć nie powiem.. Zszywanie sprawiło mi trochę trudności. 

Ale co tam! Ważny jest efekt końcowy, a ten jest zadowalający bardzo.

Przy zszywaniu wstawiłam filcowe „dno”, aby uzyskać efekt przestrzenny krąglejszy. W oryginale tego nie zrobiono, ale wydało mi się to na miejscu w tym przypadku. 

W sumie jest to podobnie zszyte, jak w przypadku Mikołaja, którego wyszywałam i pokazywałam w tym miejscu.



Jeszcze parę słów na te świąteczne dni

 

Życzę wszystkim tu zaglądającym aby ten czas dał nam możliwość dostrzec rzeczy ważne, a Nowy Rok przyniósł nam normalność.


1 komentarz: