wtorek, 9 maja 2017

Puszczamy latawce

Kiedy zobaczyłam ten wzór, od razu poprawił mi się humor.


Chłopiec zaplątany w nitkę od latawca, ale uśmiechnięty i radosny. Kojarzy mi się z tą blond czupryną z naszym Mikołajkiem, co to tylko patrzy, żeby zabawa była super.



Mam też pomysł, jak haft zagospodarować, ale to nie teraz. Od pomysłu do realizacji jeszcze trochę wody upłynie.

13 komentarzy: