Odliczam już dni do mojej kolejnej wystawy, która będzie w końcu marca, w bibliotece na ul. 1-go sierpnia.
Pokażę tam moje obrazy krzyżykowe, które powstawały na przestrzeni lat..
Oczywiście nie będą to wszystkie moje prace, a tylko te, które są mi dostępne.
Ale oczywiście nie siedzę bezczynnie.
Wyszywam wzór palestyński z przeznaczeniem na serwetę. Choć nie wykluczam, że uszyję poduszkę.. Ma 38,5 x 38,5 cm
Można było wybrać wariant kolorystyczny: różowy, niebieski, fioletowy.. 11 propozycji.
Ja wybrałam czerwony z dodatkiem zieleni.
Przede mną jeszcze sporo pracy, ale wzór geometryczny i powtarzające się elementy ułatwiają haftowanie.
bardzo podoba mi się ten haft! sama nigdy czegoś podobnego nie wyszywałam, może czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest za późno ;)
UsuńCudny haft, będzie piękna praca :-)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńTen pasteński wzór jest piękny. Czy serwetka, czy poduszka będą świetnie wyglądać. Trzymam kciuki za wystawę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzięki!
UsuńTworzysz coś pięknego - jak zwykle. Szkoda, że Warszawa jest tak daleko, bo chętnie zobaczyłabym Twoją wystawę. Tymczasem liczę na dokładne fotosprawozdanie ;)
OdpowiedzUsuńPiękna praca:) powodzenia z wystawą:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBędzie wspaniała serweta :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wystawy !