sobota, 21 listopada 2015

Jeszcze dzierganie

     W dalszym ciągu dziergam na drutach. Za oknem chłodno, deszczowo. Taki czas sprzyja robótkom. Robię więc sweterki.
   Zaczęłam mały sweterek dla Di. Zbliżają się Mikołajki a Di to anioł. Będzie jak znalazł na wypad na sanki.


  Natomiast mój żakardowy, czarny sweterek wygląda tak:




  Nadszedł już czas na ozdoby świąteczne. Widzę na blogach i w innych miejscach w necie, że dziewczyny już dawno masowo niemalże "produkują" przepiękne dekoracje. Ja też zainspirowana ich pięknościami,postanowiłam coś takiego zrobić. Następny wpis będzie na taki świąteczny temat.



3 komentarze:

  1. Piękny sweterek! Podoba mi się, że żakardowy wzór nie jest do samego dołu, fajnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A przy okazji też mniej plątanina nitek do żakardu... :)

      Usuń
  2. Przyznaję, że wygląda nawet lepiej niż się spodziewałam. Będziesz nim "szpanowała" i jestem pierwsza, która Ci go zazdrości ;)

    OdpowiedzUsuń