Ponieważ końcówka wakacji jest u mnie bardzo absorbująca, ale nie robótkowo, postanowiłam pokazać coś z moich starszych prac..
Wybrałam obraz przedstawiający kobietę. Wyszyty na bawełnie o dość drobnym splocie. Nie pamiętam już, jak dużo kolorów użyłam, a koraliki dobierałam sama, bo oryginalnych po prostu nie było w sprzedaży.
Tu pokazałam, jak układają się koraliki.
W ramce wygląda tak:
W tej chwili obraz jest w jakimś kartonie w piwnicy, podobnie, jak reszta naszych rzeczy. Tak się złożyło, że mieszkanie zostało opróżnione, a wszystko w kartonach czeka na lepsze czasy.
Piękny obraz!
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie jak można haftować taką drobnice:)
Można! Efekt wart zachodu!
UsuńPiękny Aniu ten obraz - nie wiedziałam że masz bloga - teraz będę tu zaglądać - serdeczności ślę Marii
OdpowiedzUsuńZapraszam cieplutko!
UsuńŻyczę owej damie, by szybko doczekała tych "lepszych czasów"
OdpowiedzUsuń