Miasto jak zwykle bardzo barwne, szalone, ciekawe. Tym razem przywitał zmienną pogodą. Bardziej pochmurną, niż słoneczną... Nie narzekam, bo za to towarzystwo było jak zwykle od lat super! Jolu! Dzięki za gościnę!
Spacer po mieście..
A dla Natalji zrobiłam na szydełku spudniczkę. Tak powstawała..
Bardzo ładna spódniczka - długo taką robisz?
OdpowiedzUsuńDzięki Jolu. Robiłam ją prawie trzy dni ( z szyciem podszewki ).
Usuń