Jestem przerażona tym, jak szybko ucieka mi czas! A ja mam jeszcze tyle do zrobienia! I mam zdążyć do Świąt.
Skończyłam zawieszkę na choinkę, którą podarowałem na Mikołajki Alicji.
Widziałam, że jej się spodobała.
Zaplanowałam jeszcze parę drobiazgów do wyszycia i później „zagospodarowania” tych haftów z myślą o drobnych prezencikach.
Już wiem, że ze skarpetą zdążę, bo zostały mi tylko kontury.
Najgorsze będzie jej uszycie, bo ze mnie żadna krawcowa...
Piękna zawieszka, a reszta … ach będzie co podziwiać :-) Fajnie jak Ktoś pisze, że na pewno zdąży, Brawo TY :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPlan jest i dążę, żeby go wykonać. Uparłam się, że skarpetę skończę i mam nadzieję, że się tak stanie :)
UsuńPrzesłodka ta zawieszka. idealny ten hafcik. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zawieszka
OdpowiedzUsuń