Drugie rozdanie.
Trudno mi pisać, ale chcę jakoś zacząć i mam nadzieję, kontynuować.
Trudno mi pisać, ale chcę jakoś zacząć i mam nadzieję, kontynuować.
Nie chcę teraz rozpisywać się o tym, dlaczego mnie tu nie było i co się stało.
Faktem jest, że moich robótek nie porzuciłam i sporo w tym czasie zrobiłam.
Lato minęło mi pod znakiem szydełka!
Tak! Powstawały szydełkowe bluzeczki, a nawet jedna sukienka i spódnica.
Zacznę może od pierwszej.
Zainspirowała mnie oczywiście Vanessa Montoro. To Brazylijka, której wyroby szydełkowe są bardzo na czasie. Jej sukienki, bluzki i spódniczki są bardzo ładne.
Zacznę może od pierwszej.
Zainspirowała mnie oczywiście Vanessa Montoro. To Brazylijka, której wyroby szydełkowe są bardzo na czasie. Jej sukienki, bluzki i spódniczki są bardzo ładne.
Bluzeczka mojej roboty wygląda tak:
Bluzkę prezentuje moja przyjaciółka, Jola, która jest też jej właścicielką.
Był też topik dla Natalki w jej ulubionym, niebieskim kolorze.
Widać, że najwyraźniej bluzeczka spodoba jej się.
Bluzkę prezentuje moja przyjaciółka, Jola, która jest też jej właścicielką.
Był też topik dla Natalki w jej ulubionym, niebieskim kolorze.
Widać, że najwyraźniej bluzeczka spodoba jej się.
Przepiękne bluzeczki!!!Wspaniale się prezentują na super modelkach!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
lubię takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńale z szydełkiem się juz nie zaprzyjaźnię