Gubią się dni, lato coraz bliżej. Wyglądam tych chwil. Kojarzą się z beztroską, słońcem i wypoczynkiem.
Mamy sezon na dmuchawce. Sezon truskawkowy, ogórkowy i nie wiem jeszcze jaki, przed nami. Tym czasem trwa sezon bardzo torebkowy w moich pracach. Dlatego też serwetki muszą trochę poczekać. Tylko czas nie zaczeka..
Aniu, piękne te zegary!:)
OdpowiedzUsuńA pracy przy nich nie za wiele..
UsuńTo prawda, śliczne są. Najbardziej urzekł mnie ten z parującym czajniczkiem i filiżankami. Uwielbiam takie kolory.
OdpowiedzUsuńKawowy wisi u mojej siostry,która uwielbia kawę!
Usuńcudowne zegary..masz talent do krzyzykow,)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńKrzyżykowe cyferblaty zawsze mnie fascynowały. Twoje zegary są cudowne.
OdpowiedzUsuńTen z butelkami został w Aleppo, ale dwa pozostałe są u mamy i siostry :)
Usuń